poniedziałek, 16 grudnia 2013

Żelowe mydełka






Żelowe mydełka

Stopień trudności:  2
Pomoc Rodziców: niepotrzebna
Czas przygotowania:
10 minut przygotowanie + 12 godzin w lodówce













POTRZEBUJECIE:  

100 ml mydła w płynie

1 łyżeczka soli kuchennej
20 g żelatyny
100 mln gorącej wody
silikonowe foremki do robienia kostek lodu 
łyżka

 








DO PRACY:  
1.
Żelatynę wsypcie do garnka lub miseczki
2. Dolejcie gorącej wody i wymieszajcie tak, żeby żelatyna całkowicie się rozpuściła
3. Dodajcie łyżeczkę soli i znów wymieszajcie
4. Dodajcie mydła w płynie i znów wymieszajcie
5. Rozlejcie masę do foremek i wstawcie na 12 godzin do lodówki.
6. Gotowe. Już możecie się myć swoimi własnoręcznie zrobionymi mydełkami




 KROK PO KROKU:






Do pojemnika wsypujemy żelatynę (20 g), zalewamy gorącą wodą (100 ml) i mieszamy








Mieszamy uśmiechając się do mamy








Dodajemy soli (1 łyżeczka) i znów mieszamy







 Dolewamy mydła w płynie (100 ml) i oczywiście ponownie mieszamy. Przelewamy do foremek i wkładamy do lodówki na min. 12 godzin








 Po 12 godzinach wyjmujemy mydełka z lodówki (uwaga - jeśli robicie mydełka wieczorem, to nie musicie wstawać bladym świtem, żeby je wyjąć  z lodówki. Mogą w niej siedzieć ile chcecie, byle nie krócej niż 12 godzin)







Gotowe mydełka przekładamy do ładnego słoiczka lub miseczki i przechowujemy w lodówce.



 UWAGA! Mydełka to świetny prezent pod choinkę!!!  I możecie je zrobić sami. Takie zaangażowanie na pewno każdy doceni.


UWAGA  nr 2:  MYDEŁKA PRZECHOWUJCIE W LODÓWCE. Ponieważ nie zawierają ulepszaczy, najlepiej zużyjcie je w ciągu 2 tygodni.




Dlaczego na żelowe mydełka trzeba tak długo czekać?

 - Czy dziś jemy bloga? - pyta Krysia.

- Nie jadamy bloga, tylko go robimy. A zjadamy, to co zrobimy na bloga - wyjaśniam.

- Tak właśnie powiedziałam - broni swoich racji Krysia.

- Acha.

- To jemy?

- Dzisiaj nie jemy. Dzisiaj myjemy. 

- Nie da się umyć bloga.

- Zjeść też nie.

- To co robimy? 

- Mydełka do kąpieli.

- Tak? Mydło będziemy robić? A jak? - zainteresowała się Krysia.

- Musimy mieć żelatynę, wodę, mydło w płynie, sól i poczekać 12 godzin, aż się mydełka wyleżą w lodówce. Jak zaczniemy teraz, to rano będą gotowe i wieczorem się nimi umyjesz - tłumaczę.

- Jak będą gotowe rano, to chyba wiadomo, że będę mogła się wykąpać rano, prawda? 

- Nie prawda. Wykąpiesz się wieczorem, jak zawsze.

- To ja chcę teraz.

- Jeszcze nie są gotowe.

- To nie fair - Krysia stosuje swój typowy, kończący dyskusję argument, krzyżuje ręce na piersi i wznosi oczy ku niebu. 

W chwilach takich jak ta zastanawiam się, jak to będzie, gdy Krysia będzie nastolatką :)

 

Ps: Dziękujemy cioci Kindze za inspirację




 

10 komentarzy:

  1. Świetny pomysł :) Trzeba wypróbować :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam pytanie, te mydełka rozpuszczą się kiedy nie będą w lodówce?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie rozpuszczają się, ale w lodówce dłużej wytrzymają w pierwotnym stanie. Nasze wytrzymały przez miesiąc. Trzymałyśmy je w lodówce. Po 3 tygodniach, zostało nam jedno mydełko i wyjęłyśmy je z lodówki, żeby sprawdzić, co się z nim stanie. Po tygodniu mydełko zrobiło się białe, suche i twarde. Nadawało się do użycia i nie straciło swoich właściwości. Ale tak jakby zmętniało. Najlepiej więc zrobić niewielki zapas niewielkich mydełek i albo zyżyć je w ciągu kilku tygodni, albo trzymać w lodówce te, nie napoczęte jeszcze. Wiadomo - używanego mydełka już nie trzymamy w lodówce. Dlatego lepiej robić małe porcje. Pozdrawiam :) PychaKrycha

      Usuń
  3. zrobiłam wczoraj Mydełka :))) super sprawa tylko się nie pienią :((

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy mydełka zrobione według powyższego przepisu są miękkie jak galaretka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, sa miękkie, ale troszkę twardsze niż galaretka :)

      Usuń
  5. Czy zamiast mydła w płynie można zetrzeć na tarce szare mydło i dodać olejki zapachowe?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie próbowałyśmy z szarym mydłem, ale jeśli woda będzie ciepła i się rozpuszczą, powinno się udać. Olejki jak najbardziej :)

      Usuń
  6. Moje są bardzo galaretowate :( może więcej żelatyny trzeba dodać?

    OdpowiedzUsuń