Zapiekanka z grzybami (video)

Zapiekanka z grzybami

Lato się kończy. To straszne. Na myśl o zimie cieszy się tylko Krysia, która już nie może doczekać się jedzenia śniegu... Zanim jednak przybędzie ta bezwzględna Pani Zima, witamy Jesień. Witamy ją grzybami, które same nazbierałyśmy i pyszną zapiekanką. Przepis powstał na wakacjach na wsi świętokrzyskiej, gdzie akurat rozpoczął się wysyp białych stojaków, czyli koźlarzy. Pamiętajcie - stojaki lubią rosnąć w lesie brzozowym. Łatwo to zapamiętać - trzonek białych stojaków wygląda jak kora brzozy - ma czarne szlaczki na białym tle.

Tym razem oprócz przepisu i zdjęć mamy kilka filmików z przygotowywania zapiekanki :)

Zapiekanka z grzybami 

Stopień trudności:  5
Pomoc Rodziców: piekarnik/gaz
Czas przygotowania: 20 minut + 25 minut w piekarniku

  

POTRZEBUJECIE:  

kilka leśnych grzybów (5-10 sztuk)

5 dużych ziemniaków (porcja na duże naczynie żaroodporne)

cebula

20 dag boczku wędzonego lub 2 średnie kawałki dobrej kiełbasy

3 jajka, szklanka mleka, ok 20 dag startego żółtego sera (z tych składników będzie masa do polania)

sól, pieprz

margaryna (do wysmarowania naczynia żaroodpornego) 

szczypiorek, pietruszka (dużo), koperek do posypania zapiekanki.

DO PRACY:  

1. Dziś wyjątkowo nie myjemy rączek :) Nie jest to konieczne, ponieważ zaczynamy od zebrania w lesie grzybów i wyczyszczenia ich. Zbieramy kurki, stojaki, prawdziwki, maślaki i siniejaki. To nasze nazwy, z rejonu świętokrzyskiego. Popularnie znane jako koźlarze (stojaki), podgrzybki (siniejaki), borowiki (prawdziwki). Pamiętajcie, grzybów nie ścinamy nożykiem, tylko delikatnie wykręcamy je z podłoża, by nie przerwać grzybni. Grzyby czyścimy nożykiem, paluszkami i szczoteczką. Możecie je delikatnie wypłukać, ale pamiętajcie, by ich nie moczyć długo w misce, bo gąbczaste grzyby nasiąkną wodą, a wszystkie - i gąbczaste i blaszkowe - stracą smak. Taki urok grzyba :) 
2.  Obieramy ziemniaki i podgotowujemy (ok. 5 minut od momentu zagotowania się). To zajęcie niebezpieczne, więc robią to rodzice. 
3.  Teraz myjemy rączki :)

4. Na deseczce kroimy grzyby. W kostkę. Małe kurki zostawcie w całości - pięknie ozdobią wasze zapiekanki.  

 5. Kroimy w kostkę boczek i cebulę, a w plastry ugotowane i ostudzone ziemniaki. Plastry powinny mieć grubość 0,5 - 1 cm.

6. Z jajek, mleka i startego sera przygotowujemy masę do polania zapiekanki. Wszystko razem bełtamy.

7. Na patelni podsmażamy boczek z cebulką i dodajemy posiekane grzyby. Smażymy kilka minut. Dodajemy trochę soli i pieprzu

  

8. Naczynie żaroodporne smarujemy margaryną i układamy plasterki ziemniaków jedną warstwę. Wylewamy masę z patelni na ziemniaki (rodzice). Układamy kolejna warstwę ziemniaków. Zalewamy wszytko naszą masą z jaj, mleka i sera.

9. Zapiekamy około 25-30 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 220 st. C. 

10. Po wyciągnięciu z piekarnika posypujemy zapiekankę posiekaną pietruszką (koniecznie). Możecie dodać posiekany szczypiorek i koperek.

                                                                                                       

 SMACZNEGO :)

 

 Nadzieja na szczęśliwe zjedzenie zapiekanki

- Myślę sobie, że dużo wiemy o grzybach - mówi Krysia.

- Też tak myślę.

 

- I to jest bardzo smaczna zapiekanka.

- Zgadza się. Smaczna.

-  I nie ma w niej złych grzybków.

 

- Nie ma.

- Wiesz czy masz nadzieję? - pyta Krysia.

FILMIKI:

Nie znaliśmy tego grzyba, więc tata odgryzł kawałek

Nie wiem czy ten grzyb jest jadalny, ale obiad będzie za godzinę

 Jak wyczyścić grzyba?

Krysia robi zapiekankę i dopada ją frasunek urodzinowo-szkolny