poniedziałek, 7 lipca 2014

Krysia ogrodniczka


Krysia ogrodniczka, czyli siejemy i sadzimy, zbieramy i jemy






 Jakiś czas temu Krysia udała się na warsztaty ogrodnicze do CH Forum (ul. Lipowa w Gliwicach). Dostała doniczki, łopatkę, ziemię, nasiona, cebulki, watki i spryskiwacz z wodą





 Najpierw Krysia nasypała ziemi do doniczki





 Spryskała wodą





Dostała nasionka




 I wsiała sałatę




 Czas na rzeżuchę. Najpierw, na podstawce układamy waciki. Jeden koło drugiego



 Koniecznie pryskamy. Wodą




Wsypujemy nasionka rzeżuchy. Staramy się, by były rozłożone równomiernie




 Oto nasze karty ogrodnika. Ta akurat dotyczy szczypiorku. Po wsypaniu ziemi do doniczki i spryskaniu jej wodą, robimy dziurkę w ziemi (na głębokość około 2 cm). Wkładamy tam cebulkę i zasypujemy. Znów podlewamy. Na kartach robimy opisy i każdego dnia sporządzamy notatkę o wzroście roślin.




 Nasze rośliny rosną :) Są już w domu, na kuchennym parapecie i codziennie podlewane, mają się całkiem dobrze.




Szczypior dumny i strzelisty





 Rzeżucha jak las gęsta :)





 I już pora na nasze nowalijki




 Ścinamy wszystko elegancko




I robimy kanapeczki :)






Jak szybko urosnąć?


- Jak to się dzieje, że te rośliny tak szybko rosną? - pyta Krysia.

- Są w ziemi, mają dostęp do słońca i do wody. To dlatego - odpowiadam.

- To tak jak ja - mówi Krysia - Ale ja tak szybko nie rosnę. Ale mnie nikt nie zakopał w ziemi. To pewnie dlatego.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz