wtorek, 7 stycznia 2014

Trolle z galarety






Trolle z galarety

Stopień trudności:  2 
Pomoc Rodziców: wrzątek
Czas przygotowania:
5 minut + pobyt w lodówce 













POTRZEBUJECIE:  

 
 galaretka
wrzątek
cukier puder  (do zrobienia zamieci)
miseczka, silikonowe foremki w kształcie ludzików 

 









 DO PRACY:  

1. Umyjcie łapki
2. Przygotujcie galaretkę według przepisu na opakowaniu. Możecie oczywiście wybrać inny kolor, lub nawet kilka galaretek w różnych kolorach
3. Większą część galaretki przelejcie galaretkę do miseczki, a pozostałą do foremki z ludzikami
4. Wszystko wędruje do lodówki. Galaretka musi się zsiąść
5. Wyjmujemy galaretkę z foremek
6. W galaretce z miseczki wycinamy otwór - będzie to wejście do iglo
7. Ustawiamy trolle wokół iglo. Wszystko posypujemy odrobiną cukru pudru

 SMACZNEGO! 





KROK PO KROKU





Robimy galaretkę







Przelewamy ją do foremek








Gdy się zetnie wyciągamy z lodówki i z foremek







Wycinamy wejście do iglo, ustawiamy trolle. Posypujemy krainę cukrem pudrem







AAAAAA!!!












Zimowi ludzie zamarzli, taka to była zima


Dawno, dawno temu, kiedy na świecie nie było jeszcze ludzi, po ziemi chodziły mamuty i trolle - zimowi ludzie.  Nikt nie wie, skąd się wzięły. Starzy ludzie powiadają, że zostały wygnane z nieba przez Idu, boga o zimnym sercu, którego rozsierdziła głupota i nieposłuszeństwo trolli. Gdy Idu ogarnęła złość, niebo zagrzmiało i trolle zaczęły uciekać przed wielkim gniewem. Uciekły spuszczając się na ziemię na swoich długich włóczniach, którymi później polowały na mamuty. Ich oczy iskrzyły się na żółto lub czerwono. Te oczy były okruchami gwiazd, które jako ostatnie widziały trolle opuszczając czarny bezkres nocnego, zimowego nieba. Były zimne, pełne tajemnic i strachu. Gdy trolle zeszły na ziemię, było cicho. Było tak cicho, że trolle usłyszały ciepłe oddechy mamutów śpiących w jaskiniach wiele mil dalej. 
 
Trolle ruszyły w stronę jaskiń. Były głodne i chciały rozpocząć polowanie na śpiące mamuty.
Idu patrzył na to wszystko ze swojego nieba i widział, że trolle są słabe, zmarznięte i wystraszone. Widział też, że są głupie, że po raz kolejny planują stanąć do nierównej walki i pokonać mamuty we śnie. I zaśmiał się. I sprowadził na ziemię zimę, jakiej świat nie widział. I uwięził w wiecznym lodzie mamuty i trolle. I taki był koniec zimowych ludzi. 
 
Wiele lat później przyszli inni ludzie i odnaleźli ślady mamutów i ludzi zaklętych w lodzie. I oni opowiedzieli tę historię kolejnym ludziom, a ci kolejnym i kolejnym. I oni opowiedzieli ją mnie. 
 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz