Babeczki pizzowe
Stopień trudności: 5
Pomoc Rodziców: piekarnik, nóż
Czas przygotowania: 15 minut + pobyt w piekarniku (15 minut)
I zagadka: 15+15 =?
POTRZEBUJECIE:
Przepis na szybkie i fajowe ciasto pizzowe:
2 szklanki mąki
1/3 szklanki oleju
2/3 szklanki mleka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
sól, pieprz, bazylia
Nadzienie:
oliwki
salami lub plastry kiełbasy
ser żółty. Krysia dała mozarellę
pieczarki 3-4 sztuki
może być trochę wyciśniętego czosnku, jak ktoś lubi. Krysia nie lubi - nie dałyśmy
cebula
DO PRACY:
1. Umyjcie łapki
2. Do miski wsypcie mąkę (2 szklanki) i proszek do pieczenia (2 łyżeczki)
3. Dodajcie mleko (2/3 szklanki) i olej (1/2 szklanki)
4. Dodajcie sól (szczypta), bazylię (2-3 szczypty), pieprz (na tzw. "oko")
5. Zagniećcie i rozciągnijcie ciasto na płasko.
6. Usmażcie cebulkę, kiełbasę, pieczary. Możecie dodać inne resztki, które macie w lodówce (mięso kurczaka z obiadu)
7. Schłódźcie i rozsmarujcie na rozciągniętym cieście. Masa musi być schłodzona, bo inaczej ciasto sie będzie ślimtało, a przy zawijaniu zrobią się w nim dziury. Na rozsmarowanym farszu możecie położyć plastry salami i pieczarki również pokrojone w plasterki (najładniejsze krojenie to takie, które zachowuje kształt grzybka) oraz (KONIECZNIE) plastry żółtego sera i oliwki (chyba, że nie lubicie, to bez oliwek).
UWAGA! Pizza bez sera jest jak jeż bez jabłka - niby ok, ale jakby niedokończona.
8. Teraz zawińcie ciasto jak roladę i pokrójcie na małe plastry. Plastry mają być takiej wielkości, by zmieściły się w foremkach. Jeśli zostanie Wam trochę ciasta, możecie je upiec w całości, w formie pizzowej rolady
9. Pakujemy do foremek i do piekarnika (180 st. C) na 15-20 minut. Obserwujcie - rumiane ciasto, to gotowe ciasto
10. Studzimy i zjadamy. Pizzerinki są pyszne.
UWAGA! Nie rzucajcie się na gorące pizzerinki, bo Was brzuchy rozbolą.
SMACZNEGO!
KROK PO KROKU
Mąka, olej, mleko i proszek do pieczenia wędrują do miski
Mieszamy. Ciasto solimy, pieprzymy i... bazyliujemy :) Zagniatamy, rozciągamy
Przygotowujemy foremki
Na ciasto nakładamy schłodzony farsz - smażona cebula z pieczarkami i kiełbasą
Nakładamy plastry salami
Minuta dla fotoreporterów
Nakładamy pieczarki pokrojone tak, by zachować kształt grzyba
Ostatni, ale baaardzo ważny etap - ser i oliwki
Zawijamy pizzę w roladę
Kroimy w małe kawałki (mama powinna pomóc)
Ładujemy do foremek i do pieca na 15-20 minut (180 st. C)
Wyciągamy z piekarnia i czekamy, aż przestygnie. Tak, tak, wygląda tak, że już się chce, ale czekamy i basta. Oczy już jedzą, wdychamy zapach, ale brzucho jeszcze czeka
Dobra, jemy!
Babeczki pizzowe
- Ja bardzo lubię pizzę, wiesz? - mówi Krysia.
- Nie ma chyba człowieka, który by nie lubił pizzy - taką mam teorię i bez wahania dzielę się nią z Krysią.
- Ale ja lubię baaardzo. Tylko, że taty pizza bardziej wygląda jak pizza.
- Tak sądzisz?
- Tak. A nasza pizza wygląda jak babeczki. Mam nadzieję, że to nie oznacza, że nie dostanę dziś niczego słodkiego - mówi Krysia i spogląda. Czujnie i powiedziałabym surowo.
PS: Dziękujemy gwiazdce za piękną blachę babeczkową :)
- Nie ma chyba człowieka, który by nie lubił pizzy - taką mam teorię i bez wahania dzielę się nią z Krysią.
- Ale ja lubię baaardzo. Tylko, że taty pizza bardziej wygląda jak pizza.
- Tak sądzisz?
- Tak. A nasza pizza wygląda jak babeczki. Mam nadzieję, że to nie oznacza, że nie dostanę dziś niczego słodkiego - mówi Krysia i spogląda. Czujnie i powiedziałabym surowo.
PS: Dziękujemy gwiazdce za piękną blachę babeczkową :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz