piątek, 15 listopada 2013

Jak zrobić bańki?







Bańki




Stopień trudności: 1
Pomoc Rodziców: niepotrzebna
Czas przygotowania:
5 minut












POTRZEBUJECIE: 
1. szklankę płynu do mycia naczyń
2. 400 ml ciepłej wody (ok. 2 szklanki)
3. 2 łyżki cukru






  






DO PRACY:  



1.Dobra wiadomość - nie musicie myć rączek :)
2. Do miseczki wsypcie cukier (2 łyżki), wlejcie ciepłą wodę (2 szklanki) i płyn do naczyń (szklankę)
3. Wymieszajcie wszystko łyżeczką
4. Przelejcie do tubki po bańkach (albo zostawcie w miseczce)
5. Gotowe. Możecie puszczać bańki. Uwaga! Bański - nie bąki :)












Uwaga! Cukier sprawia, że bańki są trwalsze, więc im więcej go dodacie (bez przesady oczywiście, zostawcie coś do słodzenia herbaty), tym większa szansa, że bańki będą udane. Żywotność baniek zwiększa też gliceryna. Do naszego przepisu wystarczy łyżeczka. Glicerynę można kupić w aptece. My nie miałyśmy, więc nie dodałyśmy, ale bańki i tak się udały. Więc jak widać - i bez gliceryny cuda robią dziewczyny :)












I mieszamy, mieszamy
... i w drugą stronę :)










Sprawa baniek wypłynęła w naszym domu, gdy Krysi skończył się płyn w tubce z bańkami. Krysia była, delikatnie rzecz ujmując, niepocieszona. A że był 1 listopada i sklepy, jak wiadomo pozamykane, postanowiłyśmy zrobić bańki domowe. Udało się :) Wyszła bania jak ta lala.










Bańki

- Ale czy to się uda? - pyta Krysia, gdy informuję ją, że bańki można zrobić samemu.
- Uda się.

- Skąd wiesz?
- ...bo wiem.
- Ale skąd? - Krysia jest dociekliwa.
- Czytałam.
- Gdzie?
- W internecie.
- A gdzie jest ten internet.
- W komputerze.
- I u cioci Kamilki też jest?
- Co?
- Internet w komputerze.
- Jest.
- A to już wiem. To tak jak z tą piosenką, która w naszym radiu leciała. Ciocia Kamilka też ma ją w swoim radiu. 
- Dokładnie.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz