środa, 2 października 2013

Lód z czarnego bzu





Lód z czarnego bzu


Stopień trudności: 1
Pomoc Rodziców: Niepotrzebna :)
 Czas przygotowania: 10 minut, plus mrożenie






 POTRZEBUJECIE: 

chłodną, przegotowaną wodę

foremkę na kostki lodu
sok z czarnego bzu (lub innego soku, jeśli wolicie)
strzykawka (przyda się, żeby nie nachlapać)
kubeczek
zamrażalnik :) 










 DO PRACY:  


1. Umyjcie rączki
2.  Otwórzcie buteleczkę soku z czarnego bzu (lub innego, ale czarny bez jest naaaaprawdę bardzo wartościowy)
3. Wlejcie trochę soku do kubka lub szklanki i dolejcie wody. Ale nie zbyt dużo, niech będzie intensywny.
4. Przygotujcie foremkę do lodu.
5. Za pomocą strzykawki napełnijcie sokiem okienka foremki.
6. Do zamrażaki.
7. Gdy lód jest gotowy, nalewamy do szklanki wody i wrzucamy kolorowe kostki.
8. Fajnie się rozpuszcza.  [Możecie też dodać takie fioletowe kostki lodu do napoju innego koloru, np. żółtego. ciekawe, co się wydarzy].







Sok z czarnego bzu ma wspaniałe właściwości zarówno na ciepło, jak i na zimno. To źródło witamin (gł. witaminy C, A, B. Zawiera też kwas foliowy. Oczyszcza i uodparnia organizm. Jest źródłem żelaza, magnezu i potasu. W chłodne dni możecie przyrządzić sok z wodą, w ciepłe - schłodzić się kolorowym, bzowym lodem. Taki fioletowy czy różowy lód wspaniale wygląda po wrzuceniu do szklanki z wodą. Jest gęsty, więc gdy się topi, w szklance powstają fantazyjne esy-floresy :) 






Lód z czarnego bzu, czyli jak Krysia pokochała czarne perły

- Nie wypiję tego, bo nie lubię - mówi Krysia, gdy otwieram buteleczkę soku z czarnego bzu. Dodam, że sama ten bez rwałam specjalnie dla mojej dzieciny. Żeby zdrowa była, żeby jesienią dawać, bo wtedy trzeba "dowitaminizować", wspomóc, uodpornić. A tu: "nie wypiję".


- Musisz wypić, bo to zdrowe. Uodparnia - zachęcam średnio przekonująco.


- Ale nie lubię tego. Rozumiesz. To ma dziwny smak - broni się Krysia.
 
- To jest bardzo zdrowy owoc.

- Jak to zdrowy? Czyli co? Nie kaszle?


- Zdrowy znaczy, że dobry dla ciebie. Jak go wypijesz dobrze zrobi twojemu organizmowi. Jest jak balsam, który smaruje całe twoje wnętrze, np. gardło jak boli, żołądek. Tak je naoliwia. I podnosi odporność organizmu. Rozumiesz? To takie... taka czarna perła jest. Bezcenny klejnot, wiesz?

- Klejnot? No jak klejnot, to ja poproszę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz