poniedziałek, 21 października 2013

Grecka sałatka po polsku








Grecka sałatka po polsku

Stopień trudności: 2
Pomoc Rodziców: niepotrzebna. Chyba, że jeszcze nie potraficie kroić, wtedy rodzice pomagają przy krojeniu nożem
Czas przygotowania: 15 minut










POTRZEBUJECIE: 



sałata lodowa (1 sztuka)
pomidory (2 sztuki)
ogórki (2 sztuki)
cebula fioletowa (1 sztuka)
ser feta (1 opakowanie)
oregano, bazylia, oliwa z oliwek
nóż, deska do krojenia










Słoń Fikaczek zawsze na miejscu! Też powinniście dobrać sobie wesołą kompanię do pracy. W dobrym towarzystwie na pewno wszystko się uda :)




 
 
  



DO PRACY:  


1. Umyjcie rączki
2. Na deseczce pokrójcie cebulę, pomidory, ogórki, ser feta. Jeśli nie potraficie, poproście o pomoc mamę, tatę, siostrę, dobrą wróżkę...
3. Teraz najfajniejsze - targanie sałaty. Po prostu rozerwijcie ją na strzępy :)
4. Ułóżcie na talerzu lub w misce - sałatę, pomidory, ogórki, cebulę i ser feta.









5. Wymieszajcie oregano i bazylię z oliwą. Polejcie tym sosem sałatkę. 
6. Jeśli macie świeżą bazylię, to cudownie - dodajcie jej listki do sałatki. 
7. Smacznego!










Sałatka jest pyszna. Nawet Krysia, która ze wszystkich warzyw świata najbardziej lubi czekoladę, zjadła ją chętnie na kolację. Wraz z gotowaną kiełbaską serową i bułką z masłem. Polecamy wszystkim. Uwaga! Smakuje szczególnie dobrze, jeśli wykona się ją  osobiście.









 Jak sałatka grecka stała się grecką sałatką po polsku








- To co dziś będziemy robić? - pyta Krysia wyłączając słuchowisko (to nowy obyczaj w naszym domu. Krysia CODZIENNIE gdy wraca z przedszkola słucha "Bazyliszka", "Małej Syrenki", a na końcu "Jasia i Małgosi" - ZAWSZE w tej kolejności).
- Myślałam o greckiej sałatce. - odpowiadam -  Mam wszystkie produkty, poza oliwkami.
- Jakimi oliwkami? - dopytuje Krysia.
- Czarnymi.
- Nie wiem, co to jest. Z oliwek znam tylko Oliwkę od wujka Dominika.
- Słowo oliwka ma kilka znaczeń. To imię, ale też owoc. Może też być oliwa z oliwek do sałatek i oliwka do smarowania dzieci. 
- Tę do smarowanie też znam. To znam tę do smarowania i tę od wujka. 
- Właśnie. Poznałabyś jeszcze owoc, ale nie mam. A jest potrzebny, żeby powstała grecka sałatka. Bez oliwek nie ma greckiej sałatki.
- No to będzie po polsku ta sałatka - wzrusza ramionami Krysia.







I żeby akcencik był jeszcze bardziej polski niż grecki, sałatkę w jesienne liście wsadziłyśmy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz