wtorek, 24 marca 2015

Babeczki zapiekane. Z owocami





Babeczki zapiekane. Z owocami


Stopień trudności:  2
Pomoc Rodziców: piekarnik

Czas przygotowania: 35 min (w tym 20 minut w piekarniku)







POTRZEBUJECIE:  

opakowanie ciasta francuskiego

około 400 gram serka homogenizowanego
5 łyżek cukru pudru
owoce: kiwi, jabłka, gruszki, banany, mandarynki, wionogrona, jagody... co lubicie
skondensowane mleko słodzone
drażetki
foremki do zapiekania






DO PRACY:  



Myjemy rączki

Rozgrzewamy piekarnik do 200 st. C
Ciasto francuskie rozwijamy i wykrawamy z niego wielkie koła. O około 2 cm większe niż foremka
Wykładamy ciastem foremkę i zapiekamy w piekarniku przez około 20 minut. Ciasto musi się zarumienić
Wyciągamy foremki z piekarnika 
Do każdej foremki dodajemy serek homogenizowany. Jeśli kupiliście niesłodzony, dosładzamy go cukrem pudrem
Do każdej foremki dodajemy pokrojone owoce
Można ozdobić drobnymi cukierkami lub drażetkami

SMACZNEGO!






KROK PO KROKU


 

 Z ciasta francuskiego wycinamy kształty do formy




Zapiekamy. W tym czasie przygotowujemy serek homogenizowany


 

Nakładamy do zapieczonych foremek





Dodajemy pokrojone owoce



 

Polewamy obficie mlekiem skondensowanym i posypujemy drażetkami. I jemy!



 





 Nie warto być księżniczką
 - Chciałabym mieć włosy jak Alinoe, oczy jak Pafnucy, skórę jak Pocahontas. Fryzurę Kleopatry, tylko że z taką świetlistością, koronę z kłami słonia, srebrny łuk i diamentowe strzały. Miecz. Żadnych bransolet, bo to przeszkadza podczas walki i strzelania. Może wisiorki - taki z łukiem na przykład. I panterę chciałabym mieć, na której bym jeździła. Celowo nie chcę geparda, chociaż wiem, że jest najszybszym zwierzęciem na świecie. Chciałabym, żeby była wolna, a nie na uwięzi. Ale by się mnie pilnowała, I skrzydła chciałabym mieć. Skrzydła orła - opowiada Krysia.

- Brzmi wspaniale - jestem szczerze zachwycona.


- Zauważyłaś, że nie powiedziałam, że chciałabym mieć skrzydła jak wróżka albo motylek?


- Zauważyłam.


- To dlatego, że ja już wyrosłam z tych księżniczkowych tematów. Bo księżniczki mają przechlapane, nudne życie. Nic tylko siedzą i rozkazują. A potem wychodzą za mąż i dalej siedzą.

- Mniej więcej.


- Bardziej więcej - prostuje Krysia.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz